Kurs piractwa dla studentów
Data: 2012-03-10 17:32:54
Żródło: The Boston Globe
Kto z Was chciałby pobawić się w pirata? Nie mamy tu na myśli piratów somalijskich. Jest pewne miejsce gdzie bez wyrządzania szkód można poczuć się jak pirat. Massachusetts Institute of Technology daje swoim studentom możliwość odbycia kursu piractwa, a dzielni śmiałkowie po pozytywnym zaliczeniu otrzymują certyfikat od władz uczelni.
Każdego roku studenci zgłaszali się do dziekan studium wychowania fizycznego, prosząc o wydanie zaświadczenia o ukończeniu kursu pirata. Niestety, tradycja ta była traktowana jako czysto studencka inicjatywa i nie odnajdowała poparcia. Dlatego do tej pory studenci sami praktykowali ten zwyczaj.
Uczelnia wymaga, by każdy student ukończył w czasie studiów, co najmniej cztery różne kursy wychowania fizycznego. Na tych, którzy uczęszczali na zajęcia ze strzelania z pistoletu, łuku, żeglarstwa i szermierki czeka obecnie certyfikat wydawany przez uczelnię a nie samych studentów, tak jak to było do tej pory. Oczywiście zajęcia muszą być zaliczone pozytywnie a młodzi piraci nie mogą liczyć na żadną taryfę ulgową.
Wraz z początkiem bieżącego roku kalendarzowego uczelnia rozpoczęła wydawać oficjalne certyfikaty. Drukowane są one na zwoju pergaminu z równą starannością jak inne uczelniane dyplomy. Otrzymało je już czterech pierwszych piratów, a w kolejce czekają następni. Odbierając certyfikat, każdy student musi złożyć specjalną przysięgę. Stephanie Holden, która znalazła się w czwórce pierwszych piratów, zdradziła, że musiała przysiąc, iż ucieknie z każdej bitwy, której nie będzie mogła wygrać i wygra każdą bitwę, z której nie będzie mogła uciec.