Dar Szczecina powrócił do macierzystego portu

W deszczu i asyście jachtów Centrum Żeglarskiego, do naszego miasta wrócił Dar Szczecina. Było powitanie chlebem i solą, orkiestra i kwiaty. Gratulacjom i uściskom nie było końca. Kapitan Jerzy Szwoch zameldował powrót Panu Prezydentowi.

Jacht wypłynął ze Szczecina 10 czerwca najpierw w trzy rejsy doprowadzające na regaty The Tall Ships’ Races 2012 do Francji. Wtedy to na Darze żeglowali w dwóch rejsach laureaci konkursu organizowanego przez Stowarzyszenie Szczecińska Szkoła pod Żaglami. Natomiast w jeden z rejsów, zabrano na pokład uczestników Programu Edukacji Morskiej. 4 lipca na Darze Szczecina, w St. Malo zameldowała się Reprezentacja Szczecina na TTSR 2012. W I wyścigu z St. Malo do Lizbony zdobyła pierwsze miejsce w klasie C do której zalicza się Dar Szczecina. Załoga zwyciężyła także podczas parady załóg w kategorii jachtów klas B, C, D zarówno w St. Malo jak i Lizbonie. Nie inaczej było w II wyścigu, Lizbona – Kadyks, w którym również Dar Szczecina zwyciężył w swojej klasie. W Kadyksie odbyła się wymiana załóg i już kolejni reprezentanci miasta zdobyli w La Corunie kolejną nagrodę dla najlepszej załogi spośród jachtów klasy C podczas parady załóg. Ostatnim zwycięstwem była wygrana także w III wyścigu z La Coruny do Dublina w klasie C, co złożyło się razem ze zwycięstwami we wcześniejszych wyścigach, na pierwsze miejsce w klasie C w całych regatach.

"Trasę udało się przepłynąć bardzo szybko, bo mieliśmy młodzież, która żyje morzem, żyje tym co robi. Nie było chwil zwątpienia, myśli, że się nie uda ukończyć rejsu. Najtrudniejszy był chyba trzeci etap, z La Coruny do Dublina, wiatr wtedy wiał naprawdę bardzo mocno” - przyznał kapitan "Daru Szczecina" Jerzy Szwoch, który dowodził jednostką podczas regat.

Po regatach na Darze Szczecina płynęły jeszcze 3 załogi. Ostatnia to znów laureaci Programu Edukacji Morskiej, którzy żeglowali pod wodzą kapitana Mieczysława Irchy. Dar Szczecina odwiedził kilkadziesiąt portów, przepłynął ponad 6000Mm, odwiedził 10 krajów.