Największy na świecie jacht zasilany bateriami słonecznymi

W Kilonii dobiega końca budowa jachtu, który za rok opłynie świat bez żagli i tradycyjnego paliwa. Będzie pierwszym na świecie jachtem poruszającym się wyłącznie dzięki energii słonecznej.

30-metrowy trimaran, czyli trzykadłubowiec nazywa się "PlanetSolar". Szwajcarski podróżnik Raphael Domjan i jego francuski kolega Gerard d'Aboville chcą na nim w 140 dni opłynąć kulę ziemska. Napędzany będzie czterema elektrycznymi silnikami o mocy 240 koni mechanicznych. Prądu dostarczą ogromne baterie słoneczne o powierzchni 2 kortów tenisowych.

Jacht buduje specjalizująca się w projektowaniu niezwykłych statków stocznia KWK w Kilonii. Gotowy będzie w maju. Przez miesiąc "cudo" będzie można oglądać w Hamburgu. W podróż dookoła świata wyruszy za rok z Marsylii pod szwajcarska banderą.

To wyjątkowe uczucie widzieć przed sobą łódź o której tak często marzyłem" powiedział Raphael Domjan prezentując największy na świecie jacht napędzany energią słoneczną, wart 18 milionów euro. PlanetSolar to biały katamaran mierzący 31x15 metrów i ważący 60 ton. Może pomieścić do 50 pasażerów i może rozwinąć prędkość 15 węzłów (25 km/h). Na jego dachu umieszczono kokpit otoczony panelami słonecznymi o łącznej powierzchni 500 mkw.

Zbudowano go w Knierim Yacht Club w Kilonii, w północnych Niemczech i dzięki zastosowaniu nowatorskiego projektu będzie mógł sprawnie poruszać się nawet po wzburzonym morzu. Domjan planuje uruchomić PlanetSolar pod koniec marca, przed jego wystąpieniem na majowych obchodach rocznicy powstania portu w Hamburgu, aby następnie przeprowadzić czteromiesięczne testy przed światowym tournee, którego rozpoczęcie zaplanował na kwiecień 2011. Wyprawa dookoła świata ma potrwać około 140 dni, przy założeniu, że łódź będzie płynąć ze średnią prędkością około 8 węzłów. Dwuosobowa załoga planuje płynąć jak najbliżej równika, aby zmaksymalizować ilość światła słonecznego.

"Tak naprawdę celem jest pokazanie nie przyszłościowej lecz dzisiejszej technologii. Nie jest to projekt laboratoryjny, czy konstrukcja DIY, to realna, wykonalna, ekonomicznie interesująca technologia" powiedział Domjan.