Rejsuj.pl jest społecznością skupiającą żeglarzy. Zapoznaj się z doświadczeniem żeglarskim swoich znajomych, obejrzyj zdjęcia i wideo z rejsów.
Rejsuj.pl to także największa multimedialna baza danych o jachtach.
Zaplanuj z Rejsuj.pl kolejny sezon i umów się na rejs ze znajomymi!

Twoja przeglądarka jest bardzo stara i wymaga uaktualnienia!


Załoga portalu Rejsuj.pl rekomenduje aktualizację Internet Explorera do najnowszej wersji.

Velux 5 Oceans: Brad Van Liew spodziewany dzisiaj na mecie

Data:  2011-04-19 17:53:11
Ocena:
Autor: rejsuj.pl   Żródło: Biuro prasowe Velux 5 Oceans
Kolejny wolny finisz podczas tych regat, Brad Van Liew ma w tej chwili 50Mm od mety jednak z powodu bardzo słabych wiatrów nie dopłynie do niej zbyt szybko. Zbigniew Gutkowski planuje jutro wypłynąć z Fortalezy.
Zbigniew Gutkowski znajduje się jeszcze w Fortalezie. Dzisiaj Gutek miał mieć zrobione kontrolne prześwietlenie żeber. Z portu planuje wyruszyć jeszcze dzisiaj bądź jutro aby spokojnie dotrzeć do Charleston z kilkudniowym zapasem na start kolejnego, etapu regat zaplanowanego na 14 maja.

"Przez to, że Derek wygrał bramkę pomiaru czasu, to jeżeli dopłynie teraz drugi, co jest prawdopodobne, będziemy obaj na drugiej pozycji z taką samą liczbą punktów. Dla mnie korzystniej by było, gdyby Chris Stanmore-Major zajął drugie miejsce, a nawet pierwsze, Brad mógłby być drugi. Poprzednie trzy etapy wygrałem z Derekiem bez problemu, teraz on wygra ze mną jeden i moja przewaga idzie precz. Ale to jest sport, trzeba walczyć do końca, mamy jeszcze jeden etap przed sobą, nie zamierzam się poddawać" - mówi Gutek.

Dotychczasowy lider klasyfikacji Brad Van Liew jest zdeterminowany, aby wpłynąć do rodzinnego Charleston na pierwszym miejscu i wygląda na to że nikt mu już w tym nie przeszkodzi. Aktualnie do mety pozostaje mu 50Mm a płynący na drugim miejscu Derek Hatfield ma do niego 152Mm straty. Z powodu słabego wiatru płyną oni z prędkością zaledwie 3 węzłów. Wszystkie jachty poruszają się z tą samą, bardzo małą prędkością. Brad powinien dotrzeć na linię mety w nocy czasu polskiego. "Jestem bardzo zmęczony, w tym etapie było naprawdę ciężko" - mówił Amerykanin w rozmowie telefonicznej z biurem regat. "Dużo zmian pogody, słabe wiatry i burze z piorunami. Prognozy się nie sprawdzały, czasami wiało dużo więcej niż w zapowiedziach, czasami wiatru nie było, chociaż miał być. Trudno więc pracować w tych warunkach nad jakąkolwiek strategią. Staram się nie myśleć o tym, kiedy dopłynę, bo mnie to bardzo rozprasza. Robię wszystko, żeby jechać do przodu."

Derek Hatfield tak pisze o ostatnich milach w tym etapie: "Kolejny wolny finisz. Już wcześniej mówiłem, dlaczego uważam, że regaty VELUX 5 OCEANS są najtrudniejszymi regatami samotników. Jednym z powodów jest zmienność pogody w pobliżu portów etapowych. Podejście do Charleston jest kolejnym dowodem że to prawda. Dokładnie nad nami rozbudował się wyż zagradzając drogę do mety. Miałem nadzieję, że skończymy dzisiaj, ale wygląda na to, że może uda się jutro.

Na pokładzie Active House gorąco - wysłałem zdjęcie pokazujące jak sobie radzę. Nie jest to może metoda zbyt kreatywna, ale za to skuteczna. Brad ma mniej niż 50 mil do mety, a więc o ile nie stanie się nic nieprzewidzianego, kolejny raz wygra w fantastycznym stylu. Ten etap był naprawdę wspaniały, ale cieszę się już na odpoczynek w Charleston. Cieszę się też na myśl o piątym etapie do La Rochelle."
Zobacz ofertę rejsów na sezon
01
Gru
2024
Kryptowaluty
Kategoria: inne
Wrocław
15
Lis
2025
Labrador
Kategoria: szanty
Warszawa