America’s Cup World Series w Cascais

Dziesięć dni przed startem regat do cyklu zgłosił się jeszcze jeden team - Artemis Racing. Załogę stanowią doświadczeni żeglarze, którzy do tej pory uczestniczyli m.in. w Extreme Sailing Series. Niezwłocznie po zgłoszeniu przystąpili do budowania swojej bazy w Cascais oraz przygotowania ich AC45, który został przewieziony z Walencji 22 lipca po ośmiodniowej sesji treningowej w Hiszpanii.

Skipper Terry Hutchinson uważa, że start w ACWS będzie ich największym sprawdzianem. Cała załoga od kilku miesięcy pływała głównie na wielokadłubowcach ucząc się osiągać jak najlepsze prędkości. Wszyscy świetnie zdają sobie sprawę z tego, że najważniejsze czeka ich dopiero za dwa lata - Finał Pucharu Ameryki mimo wszystko zależy im na jak najlepszych pozycjach już od pierwszych regat.

Na starcie w Cascais stanie dziewięć katamaranów AC45 co zapowiada niezwykle emocjonujące wyścigi pomiędzy najlepszymi na świecie załogami. W trakcie dziewięciu dni odbędą się wyścigi America's Cup Open, America's Cup 500 Speed Trial, America's Cup Match Racing Championship oraz najważniejsze - America's Cup World Series Cascais.

Plan pierwszych regat jest dość nietypowy zauważa Loick Peyron z Energy Team - pierwszego dnia odbędą się krótkie wyścigi pomiędzy wszystkimi jachtami, drugiego dnia ‘sprinty' w których będą się ścigać kolejne jachty. Po dwóch dniach przerwy odbędą się typowe wyścigi match racingowe.

Z pewnością będą to regaty pełne emocji - w Cascais występują niezwykle zmienne wiatry. Oczywiście nie ma najmniejszych powodów do obaw, załogi są doskonale zgrane a w niektórych panuje wręcz rodzinna atmosfera czego przykładem może być Energy Team.

Zespoły oprócz budowania swoich baz w Cascais decydowały się na wspólne treningi i małe potyczki match racingowe w celu szlifowania zdobytych do tej pory umiejętności. Najchętniej w takich treningach uczestniczył Emirates Team NZ, Team Korea i Energy Team co przedstawiają zdjęcia poniżej.