Druga edycja Żeglarskiego Pucharu AEZ

Również pogoda dopisała i mimo niesprzyjających prognoz, słońce świeciło z letnią siłą. Jedyne co zawiodło, to słaby wiatr, który nie pozwolił rozszaleć się uczestnikom.

Po porannej odprawie zawodników, którą poprowadziła Julia Blanc, Dyrektor Portu Nieporęt, w asyście sędziów regat Ewy Jankowskiej i Mai Leśny i przywitaniu gości przez Dyrektora Generalnego firmy Alcar Polska, przedstawiciela marki AEZ w Polsce, sponsora głównego zawodów, zadecydowano, że pierwszy start zostanie opóźniony i przeniesiony na godzinę 12:00. Zgodnie z prognozami przed południem nad Zalewem Zegrzyńskim pojawił się wiatr i zawodnicy wyszli na wodę.

Przy wietrze od 4 do 8 węzłów rozegrano pięć wyścigów. Pozwoliło to na jedną odrzutkę dzięki czemu, sporo załóg zademonstrowało bardzo agresywne starty i nie obyło się bez falstartów… Rywalizacja była bardzo wyrównana czego najlepszym dowodem jest fakt, że żadna z załóg nie wygrała dwukrotnie! Ostatecznie regaty zwyciężyli bracia Andrzej i Krzysztof Mańkowscy, którzy tego dnia pływali najrówniej i tylko raz przypłynęli poza podium. Na drugim miejscu uplasowała się załoga pływająca w barwach sponsora - firmy AEZ, w składzie sternik - Jakub Jankowski i Franciszek Badowski na załodze. Miejsce trzecie przypadło żeńskiej załodze z Zofią Sieniewicz na sterze i załogantce Zuzannie Gładysz. Panie mogły by zawalczyć o wyższą pozycję, gdyby nie dyskwalifikacja za spowodowanie kolizji w czwartym wyścigu. Trzymamy kciuki następnym razem!

Rywalizacja skończyła się na 5 wyścigu, kiedy cała flota Laserów Bahia musiała szybko uciekać do portu przed nadchodzącym oberwaniem chmury. Przy liczeniu wyników sędziowie mieli sporo kłopotów z powodu protestów zawodników. Ostatecznie puchary zostały wręczone, a zawodnicy już trenują przed kolejnymi regatami.