Przez ocean łodzią napędzaną energią fal
Data: 2011-09-20 09:49:55
Autor: rejsuj.pl
Powstały już jachty napędzane energią słoneczną, energią wiatrową (zastępując żagiel wiatrakami czy też rotującymi masztami). Tym razem pewien Japończyk Kenichi Horie przepłynął przez Ocean Spokojny wykorzystując energię pochodzącą z falowania.
Jak to może działać? Energia z falowania już nie raz pojawiła się w dyskusjach, projektach oraz rozwiązaniach komercyjnych związanych jednak najczęściej z budową elektrowni falowych. Japończyk zrobił kolejny krok i zbudował jacht napędzany tym rodzajem energii, a następnie odbył rejs oceaniczny.
Jak można zobaczyć na obrazku jacht jest napędzany za pomocą dwóch płetw które podnosząc się i opadając (ruch generowany właśnie przez falę) wprawiają w ruch niewielką śrubę napędową. Energia potrzebna do zasilania elektroniki i oświetlenia pochodzi z panelów słonecznych, a sam jacht jest zrobiony z odzyskanego aluminium.
Płynąc z Japonii na Hawaje Kenichi ustanowił rekord Guinnesa w kategorii najdłuższy dystans pokonany przez jednostkę napędzaną energią falowania.
Jacht "The SUNTORY mermaid No." to katamaran o całkowitej długości 9.5 metrów. Prędkość w czasie podróży była o połowę niższa od tradycyjnej łodzi żaglowej. My mamy nadzieję, że podczas podróży nie napotkał zbyt wielu stref ciszy (a właściwie stref ciszy falowej).
Podczas takiej podróży trzeba chyba także być przygotowanym na dużo bujania…
Gratulujemy!
Zobacz także:
stronę domową projektu.