Jacht S/V Crystal
– jacht morski o nieograniczonej autonomiczności pływaniaS/V CrystalJacht S/V Crystal to prawdziwy oceaniczny cruiser o nieograniczonej autonomiczności pływania. Zapewniają ją potężne
panele słoneczne (1000 W), najlepszy na rynku 500 W
generator wiatrowy D-400 (możecie go zobaczyć na niemal wszystkich okołoziemskich regatach, co mówi samo za siebie), alternator 200 amperów, oraz
odsalarka produkująca 200 litrów wody na godzinę.
Dwa systemy Inmarsat i jeden Iridium Go zapewniają bezpieczeństwo i komfort w postaci wielu aktualnych prognoz pogody i możliwość kontaktu z brzegiem niezależnie od tego, gdzie znajduje się jacht. Do tego
wydajne ogrzewanie Eberspracher.
Jest to najlepiej wyposażona jednostka oceaniczna na polskim rynku rejsów w klasie do 15 m.Bezpieczeństwo i komfort przede wszystkimJacht S/V CRYSTAL zarejestrowany jest na 11 osób, ale
zabieramy tylko sześć dla wygody uczestników. Razem jest nas 8. Wszyscy śpimy w czterech dwuosobowych kabinach. Nikt nie śpi w mesie.
Przez ostatnie 10 lat nasz jacht zorał Morze Śródziemne, był wszędzie od Norwegii, przez Islandię, aż po Przylądek Horn, który opłynął dwukrotnie. Pięciokrotnie przepłynął Atlantyk, raz Pacyfik oraz Ocean Indyjski. W latach 2013-2016 pokonał ponad 55 tys. Mm w naszym pierwszym Rejsie Dookoła Świata.
Bez żadnego wypadku przepłynął już ponad 130 tys. Mm przy każdej pogodzie i udowodnił, że jest bezpieczny i godny zaufania.W dziale O NAS zobacz na interaktywnej mapie gdzie już byliśmy. Za rufą jachtu S/V Crystal jest ponad 70 odwiedzonych krajów i 140 tys. Mm!
Środki bezpieczeństwa na S/V CrystalBezpieczeństwo na naszej Krysi to nasze oczko w głowie. Nasze wyposażenie ratunkowe oraz do wzywania pomocy wykracza poza wymogi dla jachtów oceanicznych. Nie dość, że mamy tego sprzętu dużo, to jeszcze są to zawsze topowe światowe marki. Wszystko po to, że gdyby kiedyś (odpukać w niemalowane) doszło do wypadku mieć do dyspozycji środki, na których można polegać.
Uprawiamy żeglugę oceaniczną po najdalszych zakamarkach naszego globu i zdajemy sobie sprawę, że musimy być totalnie samowystarczalni w każdym względzie.
Wszyscy członkowie załogi mają do dyspozycji pneumatyczną kamizelkę 270 N wyposażoną w nadajnik AIS MOB, który odpala się automatycznie razem z kamizelką. Oznacza to że w razie wypadnięcia za burtę zostaną natychmiast zlokalizowani i podebrani na pokład.
Nasze środki bezpieczeństwa
Wyposażenie bezpieczeństwa:- tratwa ratunkowa Viking RescYou ISO9650-1/ISAF certified
- EPIRB GME MT 403G – automatyczna aktywacja w wodzie
- INMARSAT Mini C z DSC – satelitarny DISTRESS. Część GMDSS. email
- IridiumGO! – tracker + satelitarne wzywanie pomocy GEOS
- Pneumatyczne kamizelki 270N –
- Każda kamizelka z zintegrowanym transponderem AIS MOB
- nadajnik AIS klasy B Easy TRX2
- radio UKF z DSC
- pirotechnika SOLAS
- 3 przenośne radia UKF (w tym 2 wodoodporne)
- reflektor radarowy
- 2 dryfkotwy
- ręczne pompy zęzowe – 3 sztuki
- automatyczne pompy zęzowe – 6 sztuk
- pławki świetlne – 2 sztuki
- podkowy ratunkowe – 2 sztuki
Niektórych z Was może zastanowić brak odbiornika
NAVTEX. Komunikaty NAVTEX odbieramy drogą satelitarną za pomocą IridiumGo! lub Inmarsat Mini C. Oba odbiorniki oczywiście o zasięgu globalnym. Dlatego posiadanie jeszcze jednego odbiornika o mocno ograniczonym zasięgu nie ma sensu.
Żagle na jachcie S/V CrystalNasz jacht S/V Crystal wyposażony jest w
dwa komplety żagli podstawowych oraz foka sztormowego o powierzchni 10 m2.Nasze żagle to:- Genua 140% (69 m2) z 2014 roku
- Grot 46 m2 z 2017 roku
- Genua 150% oraz drugi grot w zapasie
- Fok sztormowy 10 m2
Olinowanie stałeOlinowanie stałe na S/V CrystalOlinowanie stałe mamy na naszej Krysi dość mocno przewymiarowane. Wszędzie są to
stalówki 1×19 o średnicy od 10 do 14 mm. Końcówki zaciskowe systematycznie wymieniamy na zakręcane typu “Norseman”.
Mamy w zapasie po 20 metrów stalówki 12 mm oraz 10 mm. Do tego góra ściągaczy różnego typu, końcówek zakręcanych, przetyczek, nakrętek…
Dzięki temu niezależnie od miejsca, w którym się znajdujemy możemy za pomocą narzędzi jachtowych wymienić każdą wantę czy sztag.
Silnik, elektryka, źródła prąduS/V Crystal napędzana jest
silnikiem Yanmar 4JH2-DTE o mocy 88 KM. Silnik napędza altermator Balmar AT – 200 (200 amperów) z zewnętrznym mikroprocesorowym regulatorem Balmar Max Charge MC-614. To najbardziej technologicznie zaawansowany regulator na rynku. Mocarze ci są w stanie naładować nasze akumulatory z tymowych 50% rozładowania do 90% w niecałe 2 godziny!
Akumulatory to 4x208Ah Remco. Są to akumulatory głębokiego rozładowania typu AGM.
Solary i wiatrak na CrystalMimo bardzo wydajnego alternatora i tak
głównie zużywamy ekologiczną energię odnawialną. Na jachcie mamy
1000 Watt paneli słonecznych zarządzanych 2 regulatorami MPPT Victron Energy.
Do tego turbina wiatrowa D400 firmy Ecletic Energy. Jest to obecnie
najwydajniejszy wiatrak na rynku. Na jachtach regatowych np. Vendee Globe innych wiatraków nie znajdziecie. Na S/V Crystal kręci się nieprzerwanie i bezawaryjnie od ponad 7 lat. Zdecydowanie wart swojej wysokiej ceny. Wiatrak w zależności od siły wiatru może dać i ponad 500 W, jednak tak silne wiatry zdarzają się rzadko. Zwykle na kotwicy przy wietrze 10-15 w jest to ok 100 W. Sporo mniej niż z solarów, ale za to dzień i noc bez przerwy.
Ładowanie wiatrowe i solarne razem świetnie się uzupełniają i pozwalają, aby lodówka i 2 zamrażarki chodziły non stop.
Na S/V Crystal
mamy też cały czas 230 V w gniazdkach. Poza portami prąd dostarcza nam przetwornica 3 kW firmy Victron Energy.
Normalnie przy słonecznej pogodzie na zasilenie tych wszystkich urządzeń wystarczają panele i wiatrak. Silnikiem ładujemy tylko, gdy dłużej nie ma słońca.
KotwiczenieTu też nasze wyposażenie jest bezkompromisowe i mocno przewymiarowane. W końcu większość czasu w ciągu najbliższych 6 lat spędzimy na kotwicy! Spokojny sen na kotwicy nawet kiedy na deku gwiżdże wiatr jest bezcenny. Dlatego w tej kwestii poszliśmy na całość.
Kotwica główna- Główna kotwica na S/V Crystal
- S/V Crystal – Ola z windą kotwiczną
Nasza główna kotwica jest typu Rocna waży aż
55 kg. Według tabel producenta dla naszego jachtu od biedy wystarczyłaby Rocna 20 kg. Więc po co to wszystko? Dno nie zawsze jest pięknym piaseczkiem, czy mułem. Czasami są to kamyczki i wtedy waga kotwicy ma ogromne znaczenie. Po prostu w takim dnie lżejsza kotwica nie zaryje się nigdy. A co gdy jeszcze przy takim dnie przyjdzie huraganowy wiatr? Aby w takich sytuacjach czuć się bezpiecznie wyznajemy zasadę, że kotwica powinna być tak duża jak tylko jest w stanie ją wyciągnąć wyciągarka.
Łańcuch kotwiczny jest długości 80 metrów i średnicy 10 mm. Wystarczy. Jak by tego było mało możemy doczepić jeszcze 50 metrów elastycznej liny cumowniczej. Kotwicę wydajemy i wyciągamy za pomocą windy Lofrans Tigres
Druga i trzecia kotwicaNasza druga kotwica, którą wozimy na rufie i która spokojnie mogłaby być naszą kotwicą główną. Zresztą była nią w latach 2014-2016 i ani razu nie zdarzyło się żebyśmy ruszyli się choćby o metr.
To 33 kg Rocna. W razie utraty głównej kotwicy gdzieś na krańcu świata nie zostajemy na lodzie. Mocujemy na dziobie i już.
Trzecia kotwica
waży 25 kg i jest typu Bric. To coś z rodziny Danforth’a tylko bez bocznych poprzeczek. Znakomicie sprawdza się w mule i piachu i do wiatru 35 węzłów jest w stanie utrzymać Krysię w miejscu.
Nawigacja, elektronika i łącznośćDostęp do wszystkich niezbędnych informacji ma sternik stojący
za kołem sterowym. Ma tam do dyspozycji
ploter Raymarine eS75, na którym oprócz mapy elektronicznej widzi wszystkie obiekty AIS. Do tego na pulpicie znajduje
wiatrowskaz Raymarine i60, sterowanie autopilotem. To jednak nie wszystko. Dość często poruszamy się po słabo zmapowanych obszarach, gdzie mapy najzwyczajniej w świecie są kompletnie oderwane od rzeczywistości. Dzięki
patrzącemu na 200 metrów do przodu sonarowi EachoPilot 2D sternik nie tylko wie ile metrów wody jest pod, ale także jak układa się dno przed jachtem. Pozwala to w porę zauważyć podwodną przeszkodę i zareagować. Do tego jako
backup standardowy głębokościomierz firmy NASA.
Dzięki tym wszystkim topowym urządzeniom, sternik ma dostęp do wszystkich informacji potrzebnych do bezpiecznego prowadzenia jachtu.
W środku jachtu przy stole nawigacyjnym jest dostęp do wszystkich informacji dostępnych za kołem sterowym, z wyjątkiem sonaru. Na komputerze nawigacyjnym oprócz mapy i obiektów AIS jest możliwość wyświetlania obrazu radaru.
Mapy papieroweTak często zmieniamy akweny, że mapy papierowe traktujemy jako backup w razie awarii elektroniki. Dlatego posiadamy tylko papierowe generalki. Zważywszy jednak, że obecnie można nawigować również za pomocą tabletu, czy telefonu to jednoczesna awaria wszystkich tych urządzeń wydaje się praktycznie niemożliwa.
Łączność satelitarnaTu jesteśmy nadzwyczaj mocni i myślę, że jest bardzo niewiele jachtów tej wielkości posiadających tyle systemów satelitarnych zapewniających łączność na całym globie.
Naszym podstawowym
systemem komunikacyjnym jest IridiumGO!. Z siecią Iridium łączy się ono za pomocą zamontowanej na stałe zewnętrznej anteny. W środku jachtu z IridiumGo! łączymy się bezprzewodowo za pomocą WiFi. Dzięki niemu jesteśmy w stanie dzwonić, wysyłać SMS-y, oraz maila z każdego miejsca na ziemi.
Fajne jest to, że
nasi załoganci bez limitu i zupełnie za darmo mogą wysyłać i odbierać satelitarne SMS.
System IridiumGo! służy też do
odbierania prognoz pogody. Do tego celu
korzystamy z programu PredictWind, który zapewnia nam nielimitowany dostęp do 4 różnych modeli pogodowych. Dzięki temu z pogodą jesteśmy cały czas na bieżąco (o PredictWind możesz przeczytać więcej tutaj).
Tracking S/V Crystal, czyli pozycja jachtu na bieżącoIridiumGo! to także nasz
tracking, ponieważ
automatycznie wysyła naszą pozycję, która dodaje się na mapie Google (sprawdź to tutaj). Oprócz zwyczajnej komunikacji IridiumGo! posiada magiczny guziczek wzywania pomocy poprzez system GEOS.
Tak więc to małe urządzonko zapewnia praktycznie wszystkie nasze komunikacyjne potrzeby, gdy jesteśmy z dala od lądu. Ma tylko jeden minus. Połączenie internetowe jest strasznie wolne