tu jakos chyba bedzie razniej o rejsie pisac niz mailowo
b.

dodam jeszcze ze mnie ostro wkrecilo po rejsie w plywanie, pol niedzieli siedzialem przy kompie planujac szkolenie, i pewnie lato spędzę na zegrzem i bede probowal skumac o co w tym calym plywaniu chodzi
swoja droga jak sie okazuje w swinoujsciu staly dwie szkoleniowe bavarie duch morza i duch wiatru, ktore tez wczoraj wyguglalem
dobra zajawka mi sie wkrecila! ;)))
b.

I koniecznie kup lornetke.Pozdrawiam.

ksiazke o nawigacji kupilem! jest tez o pogodzie, pisza, ze jak na pokladzie jest wypasiona lorneta to brac jak swoja ;)))

oj tam oj tam... książki, lornetki ... usiądź w kątku to Ci samo przejdzie, a próbowałeś rozchodzić mojemu Dziadkowi to pomagało jak ręka odjął - a fajne obrazki to na discovery lub w necie można pooglądać :))))
pozdrawiam Wszystkich "uzależnionych" - MG