Jedzonko na rejs - część wigilijną
2012-11-29 00:59:12
Cześć wszystkim!
Nie każdy mnie zna, ale od tego momentu się to zmieni. Z polecenia naszego szanownego kapitana :P wymyśliłam jakie produkty warto zabrać z Polski na nasz rejs, zarazem takie które przetrwają podróż i stworzyłam excela w którym wszystko jest rozpisane, kto, ile i czego ma wziąć uwzględniając wagę poszczególnych produktów, tak aby każdy poza Wojtkiem, który ma inne, ważne rzeczy do zabrania na rejs wziął 1kg jedzonka. Osobiście podjęłam się zaangażowania taty, do zrobienia farszu na pierogi, który chcę zabrać na rejs i mam nadzieję, z Waszą pomocą ulepimy pyszne domowe pierogi, wbrew powszechnej opinii że dobrych nie jestem w stanie zrobić mimo że w domu robiłam je z mamą wiele razy... Jak dostanę Wasze maile to prześlę plik a tymczasem ogłaszam co następuje:
Ala Krempa - barszcz instant 5x55g - 275g (około 4.5l barszczu), herbata czarna 100torebek - 200g, pomysł na soczystną pierś kurczaka w ziołach prowansalskich (Winiary z pergaminem do smażenia) - 5 opakowań - 125g, pomysł na soczystną pierś kurczaka z czosnkiem i ziołami (Winiary z pergaminem do smażenia) - 5 opakowań - 125g, 8 kisielków instant - 280g;
Ania Wróblewska - herbata owocowa 50torebek - 100g, przyprawy (liść laurowy, ziele angielskie, majeranek) - po jednym opakowaniu, łączna waga około 60g, kakao 200g, ptasie mleczko śmietankowe wedla - 420g, budyń - 2x śmietankowy i 2x czekoladowy - 160g, 2xkisiel instant - 70g;
Zuza Wilk - 1000g sera krojonego w opakowaniach próżniowych, różne rodzaje byle waga się zgadzała;
Ola Wiśniewska - 1000g wędlin krojonych w opakowaniach próżniowych, różne rodzaje, łączna waga ma być około 1000g;
Ja - na chwilę obecną 1kg farszu na pierogi;)
Robiąc tą listę, sprawdzałam w internecie ile poszczególne produkty ważą aczkolwiek, możecie ingerować - jeśli będzie np. barszcz w pudełeczku plastikowym o trochę innej wadze to już wasza decyzja czy go weźmiecie, najważniejsze jest żeby nie było danego produktu mniej - tak jak tutaj z tym barszczem jest wyliczone na około 4.5l i takie ogólne wartości dotyczące ilości produktu chciałabym, żeby nie były naruszane. Są to produkty w dużej mierze trudne do dostania za granicą.
Pamiętajcie o paragonach, żebyśmy się mogli później rozliczyć wszyscy.
Podział może wydawać się dziwny - niektórym trafiło się dużo drobnych produktów, innym bardziej "zwięzłe" ale wynika to wyłącznie z tego, że nie chciałam aby produkty, które powinny być przechowywane w lodówce były poza nią zbyt długo. Dostały je zatem osoby, które jadą z potencjalnie najbliższych lokalizacji :) Mam nadzieję, że wszyscy to zrozumieją i nie będą na mnie źli ;)
Pozdrawiam i czekam na resztę wigilijnych załogantek :)