Nasz rejs rozpocznie się w marinie SixHaven położonej w centrum Amsterdamu. Do zwiedzenia tego miasta myślę, że nie trzeba nikogo zachęcać. Wizytówką Amsterdamu są liczne (160 !) kanały
rzeki Amastel, wzdłuż których stoją kolorowe i ukwiecone barki.
Mieszkańcy Amsterdamu korzystają w głównej mierze z rowerów dlatego na
każdym kroku można spotkać ten środek transportu. Miasto
swą sławę zawdzięcza również Dzielnicy Czerwonych Latarni oraz licznym
coffeshopom. Wizyta w Amsterdamie to dobra okazja do spróbowania
lokalnego piwa (a jest w czym wybierać !) i słynnych holenderskich
serów.
Z
Amsterdamu do Ostendy (Belgia) mamy do pokonania około 100 mil po
ruchliwym szlaku morskim o dużym skoku pływu. Miasto słynie z
pięknych, piaszczystych plaż. Dzięki nim w Belgi jest okreslane jako
„Królowa Kurortów Nadmorskich”. Wizyta w Ostendzie, to okazja do
zwiedzenia muzeum morskiego na statku handlowym Mercator oraz spróbowania słynnych belgijskich pralinek.
Kolejny punkt na naszej trasie – Dunkierka.
Miasto w ciągu wieków wielokrotnie zmieniało swoją przynależność
państwową. Do historii przeszedł dzień 25 czerwca 1658 roku, kiedy
miasto w ciągu jednego dnia przechodziła kolejno w ręce Hiszpanów,
Francuzów i Anglików. Ostatecznie Dunkierka została kupiona przez
Francuzów za sumę 5 milionów liwrów i od 2 grudnia 1662 roku należy do
Francji. Podobnie jak Calais, Dunkierka odegrała ważną rolę podczas II
wojny światowej. Miasto zapisało się na kartach historii jako miejsce
ewakuacji brytyjskiego korpusu ekspedycyjnego oraz wojsk francuskich,
w czasie tzw. Operacji Dynamo z Dunkierki ewakuowano 340.000 żołnierzy. Największą atrakcją miasta są wydmy i długa piaszczysta plaża – Malo-les-Bains.
Płynąc ruchliwym kanałem La Manche docieramy do jego najwęższego miejsca, które znajduje się na wysokości portu Calais.
Historia miasta sięga 1000 lat. Na początku należało do Francji, w
wieku XIV przejęli je Anglicy. Calais stało się na długie lata
angielskim bastionem na kontynencie i niezwykle ważnym ośrodkiem
rozwijającego się na wielką skalę handlu wełną. W 1558 roku miasto
zostało ponownie włączone do Francji.
Podczas drugiej wojny
światowej Hitler po szybkim podboju Europy postanowił zrobić z
kontynentu twierdzę. W tym celu wybudowano system umocnień wzdłuż
zachodnich wybrzeży Europy: od granic Hiszpanii po północne krańce
Norwegii tzw. Wał Atlantycki. Ze względu na sąsiedztwo Anglii w Calais znajdowały się główne umocnienia Wału Atlantyckiego.
Obecnie Calais jest najważniejszym portem pasażerskim Francji. W pobliżu miasta znajduje się początek Eurotunelu pod kanałem La Manche. Wizytówką miasta jest ratusz. My zachęcamy do wspinaczki na mierzącą 51 metrów latarnię morską
(schody liczace 271 stopni !!!), skąd roztacza się cudowny widok na
Kanał la Manche. Przy odrobinie szczęścia można przy dobrej widoczności
zobaczyć brzeg w Dover.
Zanim zakończymy nasz rejs zatrzymamy się jeszcze w Le Havre -
największym porcie Francji i piątym w Europie. Podczas drugiej wojny
światowej miasto zrównano z ziemią. Podobnie jak Warszawska Starówka,
tak samo Starówka Havru została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO bedąc wspaniałym przykładem powojennej rekonstrukcji dawnej miejskiej zabudowy.
W drodze z Le Havre do Brestu odwiedzimy jeszcze jedno wyjątkowe miejsce - wyspę Guernsey
należącą do Wysp Normandzkich. Miejsce to jest terytorium zależnym
Wielkiej Brytanii ale nie należy do Unii Europejskiej (paszport nie jest
wymagany). Wyspa jest bardzo malownicza: na południu ciągną się ponad
100 metrowe klify natomiast zachodnie wybrzeże zdominowane jest przez
długie piaszczyste plaże.
Nasz
rejs zakończymy w Breście - najwieszym porcie wojennym Francji. Tutaj
mieści się baza francuskich okrętów podwonych o napędzie atomowym. Brest
jest również portem handlowym i miastem uniwersyteckim. Wśród
ważniejszych zabytków na uwagę zasługuje zamek, które najstarsze
fragmenty sięgają XII wieku oraz fortyfikacje powstałe w wieku XVIII.
Serdecznie zapraszamy!