Rozpoczynamy w Świnoujściu, skąd wygodnym busem dojedziecie do portu
zaokrętowania w Breege
na Rugii. Po zasztauowaniu prowiantu oraz rozlokowaniu się w kabinach
przejdziecie szkolenie
z obsługi jachtu, zasad bezpieczeństwa oraz zapoznacie się z dostępnymi
środkami ratunkowymi oraz metodami wzywania pomocy. Po podziale na
wachty, jeszcze przed zmrokiem, wychodzimy w morze.
Po nocy w morzu kolejny dzień przywitamy już w Sundzie i przed obiadem
zacumujemy w Marinie Królewskiej w stolicy Danii, tuż obok słynnej
kopenhaskiej syrenki. Do wieczora zwiedzamy
i bawimy się w «Paryżu Północy», pamiętając, że następnego dnia o świcie
oddajemy cumy i ruszamy
dalej przez Sund. Ruchliwy akwen wymaga ostrożnej nawigacji, przed
zmrokiem powinniśmy jednak
odetchnąć na szerokich wodach Kattegatu. Następnego ranka wejdziemy do
portu w Hundested na krótki odpoczynek by wkrótce ruszyć na zachód w
kierunku najgłębszego wejścia na Bałtyk - Wielkiego Bełtu. Czeka nas
dość długi przelot, ruchliwy akwen i dwie noce na morzu.
Po efektownym przejściu pod mostem łączącym Zelandię z wyspą Fyn i dalej
kontynentalną częścią Danii, odpoczniemy w porcie Korsar. Dalej czeka
nas ostrożna żegluga przez cieśniny Storstrom
i Gronsund, by wreszcie po około dobie żeglugi i przejściu pod kolejnymi
dwoma mostami odetchnąć pełną piersią znów na naszym Bałtyku. Zamykając
pętlę i pozostawiając na prawej burcie Rugię skierujemy dziób ku
Świnoujściu. Kolejny długi przelot i w sobotę wieczorem
będziemy wspominać nasze morskie opowieści przy kufelku piwa w Tawernie w
Świnkowie...
Pamiętajcie jednak, że trasa rejsu to po pierwsze nasza
propozycja, po drugie wstępny plan. Zawsze bierzemy
pod uwagę sugestie uczestników i staramy się elastycznie dostosować
trasę rejsu do Waszych
chęci. Nie zapominajcie też, że plan i chęci mogą zostać zweryfikowane
przez warunki pogodowe. Na to nie mamy wpływu i jeśli tylko względy
bezpieczeństwa będą tego wymagały, trasa
rejsu może zostać zmieniona przez kapitana. Wszyscy chcemy żeglować i
odwiedzać piękne miejsca,
najważniejsze jednak, by bezpiecznie wrócić do domu!
Brak osób, które obserwują rejs.