Koniec czerwca to początek najlepszego sezonu na Balearach. Dlatego tam płyniemy z zamiarem zaliczenia jak największej liczby wysp i zatoczek, ale do portów naturalnie nie będziemy unikać, bo jest tam co robić! Jeśli się uda, to popłyniemy także do rezerwatu na wyspie Cabrera. Oj będzie się działo!
Brak osób, które obserwują rejs.